- -20%
Emil 2, czyli, kiedy nieszczęśliwe są psy...
Jędrzej Fijałkowski
9788360472033
Czasem zastanawiam się, jakie reperkusje ciągnie za sobą posiadanie psa? W bardzo różnym kontekście. Na pewno są koszty: karmienie, lekarz, miejsce do spania, transport itd. Na pewno wymagana jest jakaś przestrzeń życiowa, skoro zdecydowałeś się...
Polityka bezpieczeństwa
Zasady wysyłki
Regulamin księgarni
Czasem zastanawiam się, jakie reperkusje ciągnie za sobą posiadanie psa? W bardzo różnym kontekście. Na pewno są koszty: karmienie, lekarz, miejsce do spania, transport itd. Na pewno wymagana jest jakaś przestrzeń życiowa, skoro zdecydowałeś się mieć sublokatora. Na razie. Jakieś lokum: posłanie, kołdra, koc. Micha. Opieka - skoro ty jesteś najemcą lokalu i michy. I tyle masz zapisane w umowie. I nagle, niepostrzeżenie, patrzysz, nadziwić się nie możesz, że ta przestrzeń, którą dla sublokatora przeznaczyłeś zaczyna - zamiast graniczyć bezpiecznie z twoją - zazębiać się, nie dość na tym - pakować się na twoją osobistą, do tej pory strzeżoną i nienaruszalną. Cichcem, chyłkiem, boczkiem, na twoje osobiste posłanie, niby przypadkiem kładzie się duży pysk, potem staje zakurzona, albo, co gorsze, zabłocona - zależnie od pory roku po rannym spacerze łapa, wreszcie (nawet tego nie zauważysz) sublokator wali się na ciebie w całości (80 kg) i radośnie oznajmia: No, to teraz jesteśmy już razem. I śmieje się od ucha do ucha. Potrząsa łbem i rozbryzguje ślinę po pokoju.
- Tego nie było w umowie - protestujesz gwałtownie i odsuwasz natręta.
- Umowa jest dla drętwiaków, a my przecież możemy porozumieć się bez niej, czyż nie?
Nie chcesz być drętwiakiem, jak nie chciałeś być mugolem, więc przytakujesz, zagryzając wargi: najpierw ze złości, potem ze śmiechu.
Kiedy już jesteś ugotowany i Emil, rasowy dog z rodowodem godnym Radziwiłłów, rozwala się na Twoim miejscu na kanapie jest już za późno. Jesteś jego. I skubaniec ma tego pełną świadomość, a ty możesz się tylko zgodzić na proponowane warunki.
Zresztą wcale nie są takie trudne. On chce niewiele. Ma charakter psa kieszonkowego: wsadź mnie do kieszeni i kochaj mnie, kochaj, przytulaj i bądź, bądź zawsze.
- Jędrzej Fijałkowski
- Tego nie było w umowie - protestujesz gwałtownie i odsuwasz natręta.
- Umowa jest dla drętwiaków, a my przecież możemy porozumieć się bez niej, czyż nie?
Nie chcesz być drętwiakiem, jak nie chciałeś być mugolem, więc przytakujesz, zagryzając wargi: najpierw ze złości, potem ze śmiechu.
Kiedy już jesteś ugotowany i Emil, rasowy dog z rodowodem godnym Radziwiłłów, rozwala się na Twoim miejscu na kanapie jest już za późno. Jesteś jego. I skubaniec ma tego pełną świadomość, a ty możesz się tylko zgodzić na proponowane warunki.
Zresztą wcale nie są takie trudne. On chce niewiele. Ma charakter psa kieszonkowego: wsadź mnie do kieszeni i kochaj mnie, kochaj, przytulaj i bądź, bądź zawsze.
- Jędrzej Fijałkowski
9788360472033
4 szt.
Opis
- Autor
- Jędrzej Fijałkowski
- Liczba stron
- 224
- Format
- 205x145 mm
- Rok wydania
- 2017
- Oprawa
- broszurowa
- ISBN
- 9788360472033