Dzieła T.34 Listy

Dzieła T.34 Listy

Autor:

Barbara Toporska
Józef Mackiewicz
Michał K. Paw

9781838413521

Jeszcze mały traktat o ptakach. Oswojenie, jakie bywałosensacją dla nas w Londynie, to zero w porównaniu doMonachium. Nagle, od roku (kto zaczął pierwszy naturalnienie wiadomo) wszystkie trzy gatunki sikor (bogatka, modrai czarno główka) zaczęły...

Polska księgarnia UK

Kontra
37 Items
£18.05
No tax


Orders temporary disabled, sorry. Please come back on 23/12/2024

In the meantime you can visit Polbooks - the Polish bookstore www.polbooks.co.uk - free shipping in 24h

 

Security policy

 

Delivery policy

 

T&C

Jeszcze mały traktat o ptakach. Oswojenie, jakie bywało
sensacją dla nas w Londynie, to zero w porównaniu do
Monachium. Nagle, od roku (kto zaczął pierwszy naturalnie
nie wiadomo) wszystkie trzy gatunki sikor (bogatka, modra
i czarno główka) zaczęły jeść z ręki. Wchodzisz do parku (my
mamy olbrzymi: Nymphenburg), a niektóre wprost nalatują
na ciebie i nie dają przejść. Naturalnie trzeba znać ich
charakter: to dla nich sport, bo żarcia mają o tej porze pod
dostatkiem i są owadożerne. Ale nie! One muszą koniecznie
jeść z ręki bułkę, albo konopie. Doszły do tego, że konopie,
które jak wiesz nie łuszczą, jak ziarnojady, lecz kują kują
tobie w palcach. Moja żona zrobiła się entuzjastką ptaków.
Dla niej to też największy sport, a rekord dotychczasowy:
sześć sikorek jednocześnie na jednym ręku! Trochę ociągając
się, poszły za sikorkami kowaliki. Ale te jak krokodyle:
nie ruszy się z dłoni, dopóki nie nabierze 4-5 ziarnek konopi
i wtedy dopiero odlatuje na drzewo, aby je kuć.
Kontra
9781838413521
37 Items

Data sheet

Writer
Barbara Toporska
Józef Mackiewicz
Michał K. Paw
Pages
464
Dimensions
206x141 mm
Year

2022
Cover

twarda
ISBN
9781838413521