• -20%
Suplementy siostry Flory

Suplementy siostry Flory

Autor:

Stanisław Syc

9788324099382

Napisany wbrew modom, queerowy psalm o zbuntowanym klasztorzeZważ, siostra Flora - podprzeorysza od przyziemności - widzenie miała. Matka Boża jej się objawiła i przesunąć nieprzesuwalne święto nakazała.Bądź się słusznie dziwiącym, albowiem mało...
Literanova
66 Items
£11.54
£9.23 Save 20%
No tax

 

Security policy

 

Delivery policy

 

T&C

Napisany wbrew modom, queerowy psalm o zbuntowanym klasztorze

Zważ, siostra Flora - podprzeorysza od przyziemności - widzenie miała. Matka Boża jej się objawiła i przesunąć nieprzesuwalne święto nakazała.

Bądź się słusznie dziwiącym, albowiem mało kiedy, mało co ruszyć umie zgromadzenie karmelitanek bosych w jego posadach: to krowa Gwiazdula cieli się latem, to Przeorysza z podprzeoryszą walczyć o władzę w klasztorze są zmuszone.

Czemu Matka Boża uznała wtrącić się w życie klasztorne?

Ciąży co siostrom na sumieniu? Kogo kości pod jabłonką zakopane?

Dowiesz się prawdy jako prawdą suplementy Flory całe?

Bądź słowa nasze, duszo, zważającą, jako my są je tobie przedkładającymi.

Amen

Pierwszy raz w historii święte obcowanie prowadzi narrację, jakby jednym głosem przemawiali mistyczka Marchocka, Gombrowicz i Witkacy. Tę oryginalną i brawurową prozę stworzył debiutant - Stanisław Wincenty Syc - literackie objawienie, jakiego nie było od lat.

STANISŁAW SYC

Na wsi mieszkałem do końca szkoły podstawowej. Za pieniądze z komunii kupiłem od ciotki kozę. Nazywała się Karolina, ale z babką przechrzciliśmy ją na Bezę. U mojej drugiej babki była czerwona krowa Gwiazdula, którą kochałem nad życie. Na czole miała białą łatę w kształcie gwiazdy. W liceum w Krakowie uczyłem się na lekarza, potem na farmaceutę, aż wreszcie porzuciłem te marzenia. Aktualnie kończę studia na kulturoznawstwie i pracuję jako urzędnik. Żałuję, że nie zostałem księgowym, gdyż poniewczasie zrozumiałem, że podobałoby mi się to. Mało podróżuję, za to dużo siedzę w chałupie w Krakowie. Chciałbym mieszkać nad morzem, kocham cieki wodne i jeziora. Za górami nie przepadam. Od jakichś ośmiu lat boli mnie kark. Mam rękę do roślin i znam się na pracach gospodarskich. Boję się jeździć autem nawet jako pasażer. Nigdy nic nie publikowałem, co znaczy, że ta książka to debiut.

Opinie o książce

Genialne są też przejęcia, jakich Syc dokonuje z kultury LGBT, bo cały wątek klasztorno-procesyjny, wchodzenie w obraz, habity i życie w przebraniu, które jest traktowane jako zwyczajny strój, nowe imiona i rozpoczynanie życia od nowa mają bardzo mało wspólnego z Kościołem, a bardzo dużo z przesytem, ironią i ubraniami-przebraniami zakotwiczonymi właśnie w kulturze queer. Dobrze Syca przeczytać - to będzie najprzyjemniejszy grzech, jaki możecie popełnić przy użyciu książki

Paulina Małochleb

Literanova
9788324099382
66 Items

Data sheet

Writer
Stanisław Syc
Pages
320
Dimensions
200x138 mm
Year
2024
Cover
twarda
ISBN
9788324099382